Gniazdowy Gniazdowy
291
BLOG

Straż Miejska w Sławkowie wydoi Cię

Gniazdowy Gniazdowy Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Piszę tutaj, by pokazać jak niektóre instytucje w Polsce potrafią żerować na obywatelu. Jak mocno czepiają się człowieka byle wydoić z niego pieniądze. Jak mocno próbują ignorować lub naginać prawo, byle obywatel zapłacił i zasilił budżet lokalnej gminy.

Na swoim przykładzie próbuję opisać wygodny sposób zarabiania na obywatelu. Wystarczy wezwać obywatela na przesłuchanie w tak sprytny sposób, że list zostanie mu dostarczony po terminie wyznaczonego przesłuchania, a już można zarobić 1000zł na jednej rodzinie…

Nie lubię wpisywać się w nurt naszego narodowego narzekania ale uważam, że sytuacja jak moja jest doskonałym przykładem tego, że „fotoradarowe” Straże Gminne dbają tylko o poprawianie budżetu gminy. Kilka miesięcy temu cała Polska czytała o właścicielu auta holowanego na lawecie, który dostał mandat za przekroczenie prędkości. W moim przypadku jest podobnie, urzędnicy w Sławkowie kpią z prawa, zdrowego rozsądku, działają opieszale, a jak już działają to tylko tak by wydoić obywatela…

Zacznijmy od początku w styczniu 2014 otrzymałem pismo ze Straży Miejskiej w Sławkowie informując, że kilka tygodni wcześniej moim samochodem ktoś przejechał na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Straż domaga się wskazania sprawcy wykroczenia itd. czyli standardowa procedura. Jeszcze w styczniu odpisałem, że z powodu upływu czasu trudno mi wskazać jedną osobę, ponieważ wskazanym samochodem porusza się cała rodzina, każdy jest kierowcą więc podałem dane wszystkich domowników.

Tutaj zaczyna się festiwal lenistwa, ponieważ moja odpowiedź nie była „standardowa” nie dawała szybkiego mandatu to na odpowiedź Straży w Sławkowie czekałem bagatela 3 miesiące… Najlepsze dopiero miało się rozpocząć… Odpowiedź została mi dostarczona 5 maja br. Została wówczas wezwana całą moja rodzina na przesłuchanie wyznaczone w dniu 28 kwietnia 2014 r. … No cóż organ nie poinformował nas o przesłuchaniu w terminie, nie dał szansy stawić się na przesłuchanie uznaliśmy zatem, że pewnie dostaniemy kolejne wezwania z lepiej dobraną datą.

Mijały jednak miesiące i nikt nie raczył się odezwać, w końcu sam zapomniałem o sprawie, aż nagle 22 grudnia 2014 r. Straż w Sławkowie przypomniała sobie o naszym istnieniu dostarczając kolejne listy. W końcu czas uciekał, sprawa się prawie przedawniła, więc to ostatnia szansa złupić obywatela. Na początek każdy z członków z rodziny dostał po 250zł kary porządkowej za niestawiennictwo na przesłuchaniu w kwietniu, to samo na które zostaliśmy wezwani po terminie przesłuchania – maj 2014 r. Bagatela ukarać rodzinę tysiącem złotych, dwa dni przed wigilią, nastraszyć urzędem skarbowym i dać 7 dni na zapłatę… Pan Komendant Straży Miejskiej w Sławkowie Paweł Trzcionkowski pokazał jak bardzo jego urząd gardzi prawem. Przez  7 miesięcy nie raczył zająć się problemem!! Następnie, gdy wziął się za sprawę nałożył na obywateli kary za to, że jego straż nie potrafiła dobrać właściwie terminu przesłuchania…

Analizując powyższe można uznać, że to niezły pomysł na biznes. Straż Miejska w Sławkowie proponowała mi mandat za 500zł, po czym ktoś wysłał listy tak, by doszły do mnie po terminie przesłuchania, dzięki temu zamiast 500zł nałożono na nas karę 1000zł. Oczywiście maszyna toczy się dalej, więc Straż w Sławkowie wezwała nas wszystkich, na kolejne przesłuchanie w dniu 29.12. 2014 r.  czyli w samym środku okresu świąteczno-noworocznego w czasie, gdy rodziny wyjeżdżają, wspólnie spędzając czas z bliskimi. Zgodnie z art. 49 Kodeksu Postępowania w Sprawach o wykroczenie za drugie niestawiennictwo można nałożyć na każdą osobę karę po 500zł czyli złupić rodzinę na kolejne 2000zł lub zniszczyć im plany świąteczne.

Dlatego na koniec zadaję kilka pytań adresowanych do Komendanta Straży Gminnej w Sławkowie. Panie Komendancie czy Pana formacja specjalnie wysyła wezwania z takim terminem, by obywatel nie zdążył się stawić, aby potem nakładać kary porządkowe? Czy działanie Pana formacji wynika z założonych przez Pana wytycznych czy jest tylko przejawem braku wiedzy i niekompetencji Pana osoby? Czy siedmiomiesięczny okres braku prowadzonych działań jest również przypadkiem czy normalną praktyką?

Gniazdowy
O mnie Gniazdowy

Upierdliwy, konsekwentny, walczący o swoje.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka